projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego

Przepisy ustawy Kamilka już obowiązują. 29.08.2023. Dzisiaj (29 sierpnia br.) weszły w życie pierwsze przepisy nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nazwanej ustawą Kamilka. Nowe regulacje wzmacniają ochronę dzieci przed przemocą. Projekt został złożony w Sejmie w maju 2023 r. po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka O wyodrębnieniu kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zdecydowały przede wszy­ stkim względy praktyki. Według bowiem poglądów tej grupy dyskutantów, którzy stykają Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu pracy, wprowadzający zmiany m.in. w urlopach rodzicielskich. To dobre propozycje dla polskich pracowników, gospodarki i rynku pracy – podkreślił premier Mateusz Morawiecki. Rząd przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, która ma na celu wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw. Chodzi o dyrektywę w sprawie przejrzystych i Grupa osób której nie obojętny jest los dziecka dążąca do zmiany prawa krio na podstawie ogłoszonego w sejmie projektem z dnia 11.04.2016 stworzonym prze stowarzyszenia oraz Parlamentarny Zespół na Stosunkiem głosów 441 do 11 (przeciwko zagłosowała tylko Konfederacja i Wolnościowcy) Sejm przyjął projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który przewiduje między innymi obowiązek analiz najpoważniejszych przypadków przemocy wobec dzieci. Projekt jest popierany przez wiele instytucji i organizacji pozarządowych. Eine Frau Nach Einem Treffen Fragen. Cel wprowadzenia pracy zdalnej na stałe Wprowadzenie na stałe do kodeksu pracy regulacji pracy zdalnej ma przyczynić się do poprawienia możliwości zatrudnienia osób znajdujących w szczególnej sytuacji na rynku pracy – w tym kobiet w ciąży, rodziców małych dzieci, czy osób sprawujących opiekę nad innym członkiem najbliższej rodziny lub inną osobą pozostającą we wspólnym gospodarstwie domowym, posiadających orzeczenie o niepełnosprawności albo orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności. Pracodawca będzie obowiązany uwzględnić wniosek takiego pracownika o wykonywanie pracy zdalnej, chyba że nie będzie to możliwe ze względu na organizację pracy lub jej rodzaj. O przyczynie odmowy uwzględnienia wniosku pracodawca poinformuje pracownika w postaci papierowej lub elektronicznej w terminie 7 dni roboczych od dnia złożenia wniosku przez pracownika. Rozwiązanie to w założeniu ma ułatwić godzenie obowiązków rodzinnych i zawodowych, a także znalezienie stałego zatrudnienia pracującym rodzicom należącym do grup o niższych wskaźnikach aktywności zawodowej. Praca zdalna (co do zasady) na podstawie porozumienia z pracodawcą Praca zdalna ma być stosowana w warunkach typowych – a nie tylko w warunkach nadzwyczajnych, jak w celu przeciwdziałania COVID-19. Praca będzie mogła być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą, w tym pod adresem zamieszkania pracownika, w szczególności z wykorzystaniem środków bezpośredniego porozumiewania się na odległość. Uzgodnienie między stronami umowy o pracę dotyczące wykonywania pracy zdalnej przez pracownika będzie mogło nastąpić przy zawieraniu umowy o pracę lub w trakcie trwającego już zatrudnienia – z inicjatywy pracodawcy albo na wniosek pracownika złożony w postaci papierowej lub elektronicznej. Praca zdalna będzie mogła być wykonywana na polecenie pracodawcy w dwóch przypadkach – w okresie obowiązywania stanu nadzwyczajnego, stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii oraz w okresie 3 miesięcy po ich odwołaniu lub w okresie, w którym zapewnienie przez pracodawcę bezpiecznych i higienicznych warunków pracy w dotychczasowym miejscu pracy pracownika nie jest czasowo możliwe z powodu działania siły wyższej. Nadto, praca zdalna będzie mogła być wykonywana okazjonalnie, na wniosek pracownika złożony w postaci papierowej lub elektronicznej, w wymiarze nieprzekraczającym 24 dni w roku kalendarzowym. Konieczność dostosowania regulacji wewnętrznych pracodawcy Zasady wykonywania pracy zdalnej będą musiały być, co do zasady, określone w porozumieniu zawieranym między pracodawcą i zakładową organizacją związkową, a w przypadku gdy u pracodawcy działa więcej niż jedna zakładowa organizacja związkowa – w porozumieniu między pracodawcą a tymi organizacjami. Jeżeli w terminie 30 dni od dnia przedstawienia projektu porozumienia przez pracodawcę nie dojdzie do zawarcia porozumienia, pracodawca określi zasady wykonywania pracy zdalnej w regulaminie, uwzględniając ustalenia podjęte z zakładowymi organizacjami związkowymi w toku uzgadniania porozumienia („Porozumienie”). Jeżeli u danego pracodawcy nie działają zakładowe organizacje związkowe, pracodawca określi zasady wykonywania pracy zdalnej w regulaminie, po konsultacji z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy („Regulamin”). Jednakże, wykonywanie pracy zdalnej będzie dopuszczalne również w sytuacji, gdy nie będzie zawarte Porozumienie, ani też nie będzie wydany Regulamin. W takim przypadku, w myśl projektu, pracodawca winien określić zasady wykonywania pracy zdalnej w poleceniu wykonywania pracy zdalnej („Polecenie”) albo w porozumieniu zawartym z pracownikiem („Porozumienie z pracownikiem”). W Porozumieniu lub Regulaminie – oraz odpowiednio w Poleceniu albo w Porozumieniu z pracownikiem – pracodawca będzie musiał określić w szczególności zasady pokrywania przez pracodawcę kosztów oraz zasady ustalania ekwiwalentu pieniężnego. Pracodawca pokryje koszty energii elektrycznej oraz usług telekomunikacyjnych niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej, jak i inne – wskazane w Porozumieniu, Regulaminie, Poleceniu lub Porozumieniu z pracownikiem. Wskazana też będzie grupa lub grupy pracowników, którzy będą mogli być objęci pracą zdalną. Obowiązkiem pracodawcy będzie również zapewnienie odpowiednich szkoleń, pomocy technicznej, materiałów i narzędzi, niezbędnych do wykonywania tej pracy. Strony będą mogły ustalić również zasady wykorzystywania przez pracownika wykonującego pracę zdalną materiałów i narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, niezapewnionych przez pracodawcę. Pracownikowi będzie przysługiwać wówczas ekwiwalent pieniężny. Pokrycie kosztów oraz wypłata ekwiwalentów będą mogły być zastąpione ryczałtem. Co więcej, zadaniem pracodawcy będzie również zapewnienie instalacji, serwisu, konserwacji narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej lub pokrycie niezbędnych kosztów związanych z instalacją, serwisem, eksploatacją i konserwacją narzędzi pracy, w tym urządzeń technicznych, niezbędnych do wykonywania pracy zdalnej. Określeniu będą podlegać również zasady porozumiewania się pracodawcy i pracownika wykonującego pracę zdalną, w tym sposób potwierdzania obecności na stanowisku pracy przez pracownika wykonującego pracę zdalną. Pracodawca ustali również zasady kontroli wykonywania pracy, zasady kontroli w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, czy też zasady kontroli przestrzegania wymogów w zakresie bezpieczeństwa i ochrony informacji, w tym procedur ochrony danych osobowych. Na potrzeby wykonywania pracy zdalnej na pracodawcy ma ciążyć obowiązek określenia również procedur ochrony danych osobowych oraz przeprowadzenia, w miarę potrzeby, instruktażu i szkolenia w tym zakresie. Pracodawca będzie miał prawo – w miejscu wykonywania pracy zdalnej w godzinach pracy pracownika – przeprowadzać kontrolę wykonywania pracy zdalnej przez pracownika, kontrolę w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy lub kontrolę przestrzegania wymogów w zakresie bezpieczeństwa i ochrony informacji, w tym procedur ochrony danych osobowych. Krótki termin na wdrożenie nowych regulacji Największe kontrowersje budzi vacatio legis przedmiotowej Nowelizacji. Zgodnie z założeniami, projektowane zmiany mają wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ich ogłoszenia. Konieczność powzięcia ustaleń dotyczących przykładowo ponoszenia kosztów pracy zdalnej przez pracodawcę, wypłaty ekwiwalentu, czy ryczałtu, a w konsekwencji również zawarcia wymaganych prawem porozumień, czy regulaminów odnoszących się do zasad pracy zdalnej, wymaga zintensyfikowanej pracy przez okres dłuższy niż dwa tygodnie. Podkreślić należy, że sam wymóg, aby rozmowy w przedmiocie Porozumienia, o którym była mowa wyżej, trwały nawet 30 dni, pozostawia pod znakiem zapytania – a wręcz uniemożliwia – wprowadzenie pracy zdalnej na nowych warunkach w niektórych zakładach pracy w ciągu 14 dni od dnia wejścia w życie Nowelizacji. Krótki termin wejścia w życie nowelizacji może być szczególnie niekorzystny w przypadku obowiązków pracodawcy, których niewykonanie może wiązać się z sankcjami. Przykładowo nieprzeprowadzenie oceny ryzyka zawodowego związanego z wykonywaniem pracy zdalnej, czy nieodebranie oświadczenia od pracownika o zapoznaniu się z taką oceną ryzyka, może stanowić naruszenie przepisó1) bezpieczeństwa i higieny pracy, co może skutkować karą grzywny. Jedną z zasad wyprowadzanych z art. 2 Konstytucji RP jest zasada ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez niego prawa, z której to wynika między innymi obowiązek ustawodawcy, jak i innych podmiotów biorących udział w tworzeniu prawa, umożliwienia adresatowi danej normy prawnej racjonalnego planowania przyszłych działań (tak też: Wojewódzki Sąd Administracyjny siedziba w Gorzowie Wielkopolskim w wyroku z dnia 23 października 2019 r., II SA/Go 560/19). Mając na względzie skalę nałożonych na pracodawcę obowiązków w związku z wprowadzeniem pracy zdalnej na stałe, jak i możliwe konsekwencje związane z opóźnieniem wcielenia w życie tych przepisów w ramach poszczególnych zakładów pracy, zasadnym wydaje się być postulat wydłużenia vacatio legis. Podsumowanie Wprowadzenie pracy zdalnej na stałe jest odpowiedzią ustawodawcy na zgłaszaną przez pracodawców i pracowników potrzebę bardziej elastycznego organizowania świadczenia pracy. Takie rozwiązanie może ułatwić pracownikom godzenie obowiązków zawodowych z rodzinnymi, a pracodawcom umożliwić pozyskiwanie pracowników bez potrzeby ograniczania się do konkretnego miasta czy regionu. Projekt wykorzystuje doświadczenia zdobyte przy stosowaniu rozwiązań prawnych dotyczących pracy zdalnej uregulowanej w sposób doraźny w związku z wystąpieniem sytuacji epidemicznej. Pozytywnie należy ocenić pozostawienie pracodawcom i pracownikom do ustalenia szczegółowych zasad świadczenia pracy w trybie zdalnym. Dzięki takiemu rozwiązaniu strony stosunku pracy będą mogły uwzględnić specyfikę pracy w danym zakładzie pracy. Zastrzeżenia budzi natomiast bardzo krótki termin na wprowadzenie nowych regulacji przez pracodawców. Z aktualną treścią Projektu można zapoznać się pod linkiem. Autor: aplikantka radcowska Karolina Matysiak Kancelaria prawna KRWLEGAL zapewnia profesjonalne i fachowe doradztwo w wielu dziedzinach prawa, w tym świadczy usługi doradztwa przy ofertach publicznych, obsłudze crowdfundingu, transakcji M&A, jak również doradztwa regulacyjnego dla sektora finansowego, świadcząc usługi m. in. w zakresie działalności firm inwestycyjnych, funduszy inwestycyjnych, podmiotów zarządzających aktywami, banków (depozytariuszy), a także pozostałych uczestników rynku finansowego. Jeśli uważasz, że może mieć to wpływ na Twój biznes, zapraszamy do kontaktu: biuro@ lub +48 22 29 50 940. Do dalszych prac w komisji trafi projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który reguluje zasady pracy zdalnej. Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, o co wnioskowała Konfederacja. Sprawdzamy, co może zmienić się w Kodeksie Pracy w najbliższych miesiącach!Szefowa resortu rodziny i pracy wyjaśniła, że w nowych przepisach znajdzie się definicja pracy zdalnej, opisano też możliwość pracy hybrydowej. Minister Maląg dodała, że praca zdalna będzie mogła być określona w momencie zawierania umowy o pracę, ale także w każdym innym momencie. Minister podkreśliła, że w regulaminach znajdą się też zasady bezpieczeństwa i pokrywania kosztów. Inną ważną – zdaniem Maląg – zmianą w Kodeksie pracy będzie możliwość badania trzeźwości przez Wejście w życie przepisów o pracy zdalnej może mieć pozytywny wpływ na sytuację rodzin sprawujących opiekę nad osobami niesamodzielnymi - powiedział wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław mają być zmiany w Kodeksie Pracy 2022 - listaSprawdzamy, co może zmienić się w Kodeksie Pracy w najbliższych miesiącach - szczegóły w poniższej galerii. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Opieka naprzemienna na chwile obecną nie funkcjonuje w polskim systemie prawnym. Wprawdzie przepisy art. 58 §1a Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przewidują możliwość powierzenia władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom, jednakże i tak konieczne jest przy tym ustalenie miejsca zamieszkania dziecka wyłącznie przy jednym z rodziców oraz co do zasady uregulowanie kontaktów z rodzicem, z którym dziecko nie zamieszkuje. Jedynie na zgodny wniosek rodziców, którzy porozumieją się co do sposobu sprawowania władzy rodzicielskiej i opieki nad dzieckiem może zostać ustalone coś na kształt opieki naprzemiennej. Przy czym zgodnie ze statystykami GUS i danymi Ministerstwa Sprawiedliwości takie porozumienia rodziców należą do rzadkości. Opieka naprzemienna w planowanej nowelizacji Taki stan rzeczy ma jednak ulec zmianie. Złożony w 2018 r. senacki projekt nowelizacji Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego przewiduje bowiem zmianę treści art. 58 §1a Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który ma otrzymać następujące brzmienie: W braku porozumienia, o którym mowa w § 1, sąd, uwzględniając prawo dziecka do wychowania przez oboje rodziców, może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej obojgu rodzicom oraz określić wykonywanie opieki nad dzieckiem w ten sposób, że dziecko będzie mieszkało przemiennie z każdym z rodziców w porównywalnych okresach, z wyjątkiem przypadku, gdy jedno z rodziców zamieszkuje za granicą.” Powyższa zmiana ma na celu ograniczyć zjawisko alienacji rodzicielskiej poprzez stworzenie rozwiązania prawnego, które umożliwiłoby wyrównanie czasu, przez który dziecko zamieszkuje u każdego z rodziców. Co więcej, rozwiązanie to miałoby być priorytetowe i stosowane co do zasady nawet w przypadku, kiedy rodzice dziecka żyją w rozłączeniu i nie doszli do porozumienia w przedmiocie władzy rodzicielskiej i sposobu wykonywania opieki nad dzieckiem. Za i przeciw wprowadzeniu opieki naprzemiennej Projektowane zmiany budzą spore kontrowersje. Z jednej strony zwolennicy przyjęcia takiego rozwiązania wskazują na istniejący w chwili obecnej problem alienacji rodzicielskiej, w szczególności ojców. Zgodnie ze statystykami sądy w zdecydowanej większości przypadków ustalają bowiem miejsce zamieszkania przy matce, która pełni dla dziecka rolę rodzica pierwszoplanowego, co z kolei może doprowadzić do powstania zaburzeń w relacji między dzieckiem a ojcem. W konsekwencji, co podnoszą autorzy projektu, u dziecka mogą powstać zaburzenia emocjonalne jako następstwa zespołu alienacji rodzicielskiej (PAS). Autorzy projektu zwracają uwagę na pozytywne aspekty proponowanego rozwiązania – możliwość aktywnego zaangażowania się w wychowanie dzieci przez każdego z rodziców, a także budowanie i podtrzymywanie prawidłowych relacji rodzic-dziecko. Przeciwnicy wprowadzenia opieki naprzemiennej wskazują natomiast na potencjalne problemy – brak poczucia stabilizacji u dzieci i stres związany z ciągłą zmianą miejsca zamieszkania. Badacze zwracają także szczególną uwagę na negatywne konsekwencje rozłąki małych dzieci (do 4 lat) z matką. Ponadto przeciwnicy projektowanych zmian wskazują, że opieka naprzemienna może funkcjonować prawidłowo i przynosić oczekiwane korzyści wyłącznie wtedy, kiedy jest efektem porozumienia rodziców, a nie narzuconym rozwiązaniem w sytuacji istniejącego konfliktu. W chwili obecnej trwają konsultacje i prace nad zgłoszonym projektem. Odrębny projekt został złożony także przez Ministra Sprawiedliwości. Dalsze prace nad projektem senackim można śledzić TUTAJ. Na stronie Sejmu pojawił się poselski projekt zmiany Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (EW-020-335/20). Jego głównym założeniem jest przeniesienie części spraw o rozwód z drogi postępowania sądowego na drogę postępowania administracyjnego. Powyższy projekt zakłada możliwość orzeczenia rozwodu nie wyrokiem sądu, a w drodze decyzji administracyjnej wydawanej przez kierownika urzędu stanu cywilnego. Co więcej, miałoby to następować bez badania przesłanek określonych w art. 56§1 KRO, czyli trwałości i zupełności rozkładu pożycia małżeńskiego. Uzyskanie rozwodu na drodze administracyjnej byłoby możliwe w sytuacji, kiedy: małżonkowie złożą zgodne oświadczenia o woli rozwiązania małżeństwa przez rozwód na urzędowych formularzach i podtrzymają tę wolę w toku całego postępowania; małżonkowie nie posiadają wspólnych małoletnich dzieci albo przedłożą pozytywnie zaopiniowane porozumienie o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej, utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem oraz wysokości alimentów; rozwiązanie małżeństwa nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ponadto małżonkowie mogliby przedłożyć sporządzone na formularzu: porozumienie o korzystaniu z zajmowanego wspólnie mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania, porozumienie o podziale wspólnego mieszkania oraz porozumienie o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków wraz ze zgodą drugiego małżonka na jego opuszczenie bez dostarczenia lokalu zamiennego i pomieszczenia zastępczego. Do postępowania miałyby zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego, a nie – jak w przypadku postępowania sądowego – Kodeksu postępowania cywilnego. Kierownik urzędu cywilnego przesłuchiwałby strony, a następnie decyzją administracyjną orzekałby rozwód oraz zatwierdzał porozumienia, o których mowa powyżej, jeżeli zostałyby przedłożone i zobowiązywał do ich wykonywania. W razie nie orzeczenia o ww. kwestiach przez kierownika urzędu stanu cywilnego, każdy z małżonków po uprawomocnieniu się decyzji orzekającej rozwód mógłby wystąpić do sądu o rozstrzygnięcie w ww. sprawach. Gdyby w toku postępowania kierownik urzędu stanu cywilnego ustalił, że orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego umarzałby postępowanie administracyjne i przekazywał sprawę do rozpoznania właściwemu sądowi. Ponadto do umorzenia postępowania administracyjnego dochodziłoby, gdyby jedno z małżonków cofnął oświadczenie o woli rozwiązania małżeństwa przez rozwód, jedno z małżonków zażądałoby orzeczenia rozwodu lub separacji przez sąd. Od wydanej decyzji kierownika urzędu stanu cywilnego miałoby przysługiwać w terminie miesiąca odwołanie do sądu powszechnego, który rozpoznawałby sprawę na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego i oddalał odwołanie, bądź zmieniał zaskarżoną decyzję. Do wznowienia zaś postępowania na podstawie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego mogłoby dojść wyłącznie z uwagi na to, że dowody, na których podstawie ustalono istotne dla sprawy okoliczności faktyczne okazały się fałszywe (art. 145§1 pkt 1 KPA) i to tylko w sytuacji, kiedy żadne z małżonków nie zawarło ponownie małżeństwa. W ocenie wnioskodawców proponowane zmiany miałyby doprowadzić do przyspieszenia postępowań sądowych poprzez odciążenie sądów okręgowych oraz „ułatwienia obywatelom realizacji ich planów życiowych”. Proponowane zmiany autorka bloga ocenia krytycznie. Nie sposób bowiem stwierdzić, jak przytaczają to projektodawcy w uzasadnieniu projektu, że rozwody należą „do spraw bagatelnych”. Nawet w przypadku pozornie prostych i zgodnych rozwodów może dojść do sytuacji, w której jedna ze stron nie działa swobodnie i pozostaje pod wpływem małżonka, który wymusza na niej takie, a nie inne zachowanie. Na tym polu mogłoby dochodzić do nadużyć, a zawierane, a następnie zatwierdzane przez kierownika urzędu stanu cywilnego porozumienia, byłyby jedynie z pozoru zgodne. Czym innym wydaje się chociażby przesłuchanie w sądzie okręgowym w składzie 3-osobowym (sędzia i dwóch ławników), a czym innym przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego. Właśnie ta „ingerencja w sferę prywatną”, na którą powołują się projektodawcy, powaga sądu, postępowanie dowodowe, a w końcu przesłuchanie stron i dokładne ustalenie zupełności i trwałości rozpadu związku małżeńskiego oraz ich przyczyn, stanowią źródło ochrony stron w rozwodzie. Co więcej, z treści projektowanych zmian wynika, że rozwód orzekany przez kierownika urzędu stanu cywilnego nie wiązałby się dla stron z żadnym kosztem. To zaś mogłoby spowodować, że sprawy – nawet te sporne – z uwagi na chęć oszczędności, trafiałyby na drogę postępowania administracyjnego. Obecnie nie wiadomo, kiedy i czy proponowane zmiany wejdą w życie. W grudniu 2020 roku projekt został skierowany do konsultacji, do opinii organizacji samorządowych, Biura Legislacyjnego i Biura Analiz Sejmowych. O dalszych pracach nad projektem będę informować. Projekt zmian wraz z uzasadnieniem można znaleźć TUTAJ. Rząd przyjął projekt nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Wprowadza ona natychmiastowe świadczenia alimentacyjne oraz rodzinne postępowanie informacyjne. Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw Podczas dzisiejszego posiedzenia rząd przyjął projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra sprawiedliwości. Według nowych regulacji dobro dzieci ma być najważniejsze i ma być szczególnie chronione w sytuacji rozwodu lub separacji rodziców. Przewidziano także wprowadzenie alternatywnego postępowania w sprawach o alimenty na dzieci. Dodatkowo, orzeczenia sądów opiekuńczych dotyczące kontaktów z dziećmi mają być skuteczniej egzekwowane. Zaproponowano rozwiązania, które mają przyspieszyć uzyskiwanie alimentów przez dzieci od rodziców. Mają temu służyć natychmiastowe świadczenia alimentacyjne, które będą orzekane w sposób uproszczony, czyli w tzw. postępowaniu nakazowym – alimentacyjnym. Obecnie wysokość zasądzonych alimentów ustalana jest w oparciu o kryterium dochodowe (konieczne jest dostarczenie zaświadczenia o zarobkach). W praktyce zdarza się, że strona pozwana o alimenty przedstawia nierzetelne informacje o zatrudnieniu, ukrywa informacje o swoich zarobkach lub je zaniża. W rezultacie na podstawie obowiązujących przepisów proces ubiegania się alimenty bywa długi i uciążliwy. Po zmianach alimenty będzie można uzyskać szybciej – przy ustalaniu alimentów natychmiastowych nie będzie brana pod uwagę wysokość zarobków pozwanego (nie trzeba dostarczać zaświadczenia o jego dochodach). Alimenty natychmiastowe będą wyliczane na podstawie specjalnego algorytmu – ich wysokość będzie określać procent kwoty przeliczeniowej ustalanej na podstawie minimalnego wynagrodzenia za pracę brutto w powiązaniu z liczbą dzieci. Oznacza to, że świadczenia te będą wyliczane na podstawie jednej uniwersalnej zasady. Przy czym, jeśli w rodzinie jest jedno dziecko to otrzyma ono świadczenie w najwyższej wysokości, przy każdym kolejnym dziecku – świadczenia będą malały. Zdecydowano jednocześnie, że przyznanie alimentów natychmiastowych nie będzie zamykać drogi o ubieganie się o wyższe alimenty na podstawie obowiązujących przepisów. Natychmiastowe świadczenia alimentacyjne będą orzekane w nowym trybie – w postępowaniu nakazowym–alimentacyjnym (oznacza to uproszczenie formalności w ubieganiu się o takie świadczenia). Sprawa będzie rozpatrywana przez sąd w takim trybie na pisemny wniosek powoda zgłoszony w pozwie. Pozew trzeba będzie złożyć na gotowym formularzu dostępnym w internecie i łatwym do wypełnienia. Tak złożony pozew sąd rodzinny będzie musiał rozpatrzyć maksymalnie w ciągu 14 dni. Rodzic stosunkowo szybko otrzyma pieniądze na dziecko, ponieważ alimentacyjny nakaz zapłaty będzie z mocy prawa natychmiast wykonalny. Świadczenia alimentacyjne (ustalone w wyroku lub ugodzie) – co do zasady – będą automatycznie wygasały po ukończeniu przez uprawnionego 25 lat. Teraz rodzic musi wystąpić do sądu rodzinnego z pozwem o uchylenie tego obowiązku. Jeśli jednak po ukończeniu tego wieku dana osoba nie będzie mogła sama się utrzymać, to zgodnie z projektem – może wystąpić do sądu o przedłużenie okresu obowiązywania ustalonych świadczeń alimentacyjnych od rodziców. Rozwiązanie to nie będzie dotyczyć osób mających orzeczenie o stopniu niepełnosprawności – w ich przypadku ukończenie 25. roku życia nie spowoduje wygaśnięcia tych świadczeń. Projekt wprowadza także nową instytucję – tzw. rodzinne postępowanie informacyjne. Ma ono obowiązkowo poprzedzać sprawy o separację lub rozwód małżonków, mających wspólne małoletnie dzieci. Jego celem jest pojednanie małżonków, ale jeśli nie będzie to możliwe, to ma doprowadzić do tego, aby rozwód lub separacja przebiegły przed sądem w miarę sprawnie i bezkonfliktowo, i ze szczególnym uwzględnieniem dobra dzieci. W trakcie tego postępowania małżonkowie będą mieli czas na wyjaśnienie sobie wszystkich problemów oraz dojście do porozumienia. Otrzymają wsparcie mediatora – bezpłatna mediacja rodzinna ma trwać miesiąc. Na zgodny wniosek stron mediację rodzinną sąd będzie mógł przedłużyć maksymalnie do 6 miesięcy. Jeżeli mediator nie przekona małżonków do pojednania i odstąpienia od rozwodu, to pomoże im uzgodnić warunki rozwodu lub separacji, a także kwestie opieki nad dziećmi, kontaktów z nimi i wysokość alimentów (strony ustalą to w ugodzie). Rodzinne postępowanie informacyjne nie będzie prowadzone, np. gdy jeden z rodziców znęcał się nad rodziną i został za to prawomocnie skazany. Przewidziano także regulacje chroniące prawa rodzica, który – mimo orzeczenia sądu lub zawartej ugody – nie może kontaktować się z dzieckiem, bo utrudnia mu to drugi rodzic. Chodzi o to, aby ograniczyć sytuacje, w których jeden z rodziców ogranicza drugiemu kontakty z dzieckiem – prawo musi bronić takiego rodzica. Projekt wprowadza także nowe typy przestępstw, które będą karane ograniczeniem wolności lub grzywną. Chodzi np. o karanie zachowań utrudniających kontakty z dzieckiem lub sprawowanie nad nim opieki naprzemiennej (prawo ma zapobiegać zjawisku tzw. alienacji rodzicielskiej). Ma to mobilizować rodziców do wykonywania prawomocnych orzeczeń sądu opiekuńczego wydawanych dla dobra dziecka. Przykładowo w Niemczech za uniemożliwianie drugiemu rodzicowi kontaktów z dzieckiem grozi grzywna do 25 tys. euro, a nawet kara pozbawienia wolności. We Francji za utrudnianie lub odmawianie kontaktu z dzieckiem przewidziano grzywnę do 15 tys. euro i karę więzienia do roku, z kolei w Belgii może to być grzywna do 1 tys. euro i kara pozbawienia wolności do 5 lat (rodzaj sankcji zależy od rodzaju i częstotliwości naruszeń prawa). Ponadto, zobowiązano sąd opiekuńczy do zawiadamiania prokuratora o każdym postępowaniu (wszczynanym przez sąd z urzędu) w każdej sprawie, w której dobro dziecka jest zagrożone (np. w sprawach o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej). Nowe prawo zapewni szybką reakcję na krzywdę dzieci, które wychowują się w rodzinach dysfunkcyjnych. Zgodnie z projektem, wysłuchanie osoby małoletniej w toku postępowania, które jej dotyczy – ma się odbywać w odpowiednich warunkach (ma to być specjalny pokój wyposażony w sprzęt przypominający warunki mieszkalne). Chodzi o to, aby zapewnić dzieciom swobodę wypowiedzi i poczucie bezpieczeństwa oraz ograniczyć stres związany z wizytą w sądzie. Ponadto, jedynie w przypadku orzeczenia separacji możliwy będzie zwrot połowy wniesionej opłaty. W przypadku rozwodu bez orzekania o winie (na zgodny wniosek stron) nie będzie zwracana połowa wniesionej opłaty, tak jak jest to obecnie (opłata w sprawie o rozwód wynosi 600 zł). Nowe rozwiązania mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem pakietu regulacji, które powinny wejść w życie po 6 miesiącach od daty ich publikacji (chodzi o przepisy dotyczące natychmiastowych świadczeń alimentacyjnych i rodzinnego postępowania informacyjnego). Źródło: Polecamy serwis: Alimenty

projekt nowelizacji kodeksu rodzinnego