powrot do ex po latach

Powrót po latach - Page 1. Wolna Strefa Jawa - CZ Listopad 21, 2023, 16:57:23 Witamy, Go ść; Zaloguj się lub zarejestruj. Pojawiła się informacja, że odchodząc ze służby musisz być 3 lata w rezerwie aktywnej, żeby wrócić na zawodowego. Nie wiem z czego to wynika. Przepisy mówią tylko o tym, że: Żołnierzy zwolnionych z zawodowej służby wojskowej przenosi się do pasywnej rezerwy, jeżeli ze względu na wiek podlegają obowiązkowi służby Powrót po latach - sto dwunasty odcinek serialu Ojciec Mateusz, wyemitowany 21 marca 2013 roku. Justyna przygotowuje reportaż o Stanisławie Wilku, mecenasie sztuki z Londynu, który przyjechał po 40 latach do rodzinnego Sandomierza. Wilk chce kupić prace lokalnych malarzy. O pomyśle marszanda dowiaduje się dwóch artystów Bruno Glinka i Wojciech Pakosiński. Tego drugiego w pracowni Program zatytułowany „Harry Potter 20. rocznica. Powrót do Hogwartu” (ang. „Harry Potter 20th Anniversary: Return to Hogwarts”) ma się odbyć się wedle formuły, którą wykorzystano w produkcji „Przyjaciele: Spotkanie po latach”. Aktorzy opowiedzą o kulisach, odpowiedzą na zadawane im pytania, powspominają. Ulga na powrót - na czym polega. Ulga polega na zwolnieniu od podatku dochodowego od osób fizycznych niektórych przychodów osiągniętych w czterech kolejno po sobie następujących latach podatkowych przez podatników, którzy przenieśli miejsce zamieszkania na terytorium Polski po dniu 31 grudnia 2021 r. Eine Frau Nach Einem Treffen Fragen. FAKTY:• DALSZE OKAZYWANIE ZAINTERESOWANIA TWOJEMU EX NIE DZIAŁAPrzeciwnie, będzie tylko pogarszało twoją twój ex jeszcze niedawno coś do ciebie czuł, to uczucia do ciebie i myśli na twój temat jeszcze przez długi czas same będą wracały - nawet jeśli sam zerwał.• MIŁOŚĆ NIE KOŃCZY SIĘ Z DNIA NA DZIEŃ• NIE DA SIĘ PRZEKONAĆ EX DO POWROTU ŻADNYM ARGUMENTEMOna / on sam musi to poczuć, że chce wrócić, dlatego trzeba wpływać na jej/jego emocje. • POWRÓT MUSI BYĆ PROCESEM, NIE WYDARZENIEMMusisz przygotować się na długofalową strategię, która potrwa co najmniej 1-2 miesiące.• BEZ WZGLĘDU NA SYTUACJĘżeby móc odzyskać ex, musisz być dla tej osoby czy się zakocha, czy odkocha. To twoje zachowanie o tym decyduje.• TWÓJ PARTNER NIE DECYDUJE O TYM CO DO CIEBIE CZUJE Jeśli Twój Ex jest już w nowym związku i ewidentnie jest zakochany, to rzeczywiście lepiej odpuścić, bo to największa możliwa przeszkoda. Jednak to, że chodzi na randki, albo dopiero zaczął się z kimś spotykać, w żadnym wypadku nie przekreśla Twoich szans. Przeciwnie, Twój Ex będzie porównywał do Ciebie nowych kandydatów i przy odrobinie szczęścia możesz zyskać w jego oczach.• MÓJ EX CHYBA JUŻ ZACZĄŁ SIĘ Z KIMŚ SPOTYKAĆRewelacja. Oto metafora: Kiedy sprzedawca samochodów pokazuje Ci auto i wychwala pod niebiosa zalety, mógłbyś być uparty i nie dałbyś się przekonać do kupna. Ale sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, gdyby sprzedawca po opisaniu auta dodał: „Ale to była ostatnia sztuka i już nie jest na sprzedaż”. Wtedy upór nie jest przeszkodą, a może być zaletą - żeby spróbować dostać takie auto w inny sposób. Podobnie w Twoim przypadku – przekonywanie Ex do siebie to fatalny błąd.• MÓJ EX JEST UPARTYTo świetnie, bo to znaczy, że nie starasz się o kretyna, tylko o inteligentną osobę. Odzyskanie Ex nie zakłada żadnych durnych akcji, typu jedna róża codziennie przez 30 dni – potrzebne będzie dogłębne zrozumienie powodów waszego rozstania, prawdziwa praca nad obiekcjami i emocjami Ex oraz kilka innych rzeczy, które nie są żadnymi sztuczkami. • MÓJ EX NIE DA SIĘ NABRAĆ NA ŻADNE SZTUCZKIDokładnie. I na tym właśnie polega strategia. Ex nie stara się o Ciebie, bo widzi, że ma Cię na wyciągnięcie ręki i to jest bardzo odpychające. Dopiero, kiedy staniesz się wyzwaniem i zadziałasz na emocje swojej/swojego Ex, będzie możliwe odnowienie kontaktu i obudzenie przygasłych uczuć.• MAM JUŻ DOŚĆ. TO ON/ONA MUSI SIĘ TERAZ STARAĆUczucia nie są stałe – przeciwnie, jak już zauważyłeś zmieniają się w czasie. A jeśli Twój Ex miał okres, kiedy darzył Cię mocnym uczuciem, to ponowne wzniecenie tych uczuć może być dużo łatwiejsze niż wydaje się na pierwszy rzut oka.• ON/ONA JUŻ MNIE NIE KOCHASerio? A próbowałeś coś robić oprócz proszenia i starania się o tą osobę? Wpłynąć w jakiś sposób na jej emocje? Proszenie o kolejną szansę i przekonywanie Ex do siebie to rzeczy, które tylko pogarszają Twoją sytuację i faktycznie, dalsze staranie nie ma sensu.• ZROBIŁEM JUŻ WSZYSTKO CO SIĘ DAWrogość może (ale nie musi) być nie do przeskoczenia, jeśli zrobiłeś coś naprawdę poważnego, typu zdrada, albo publiczne upokorzenie. Jednak w innych przypadkach wrogość po pierwsze przechodzi z czasem, a po drugie, sam możesz mocno wpłynąć na złagodzenie atmosfery między wami. Warto będzie to zrobić, nawet jeśli nie zamierzasz wracać.• ZA DUŻO ZŁEGO SIĘ MIĘDZY NAMI WYDARZYŁOWbrew pozorom, to że upłynęło dużo czasu bez kontaktu, może być dużą zaletą, bo zdążyły opaść już wszystkie negatywne emocje i Twój Ex jest ciekawy co u Ciebie, więc nie będzie problemu z odnowieniem kontaktu – zwłaszcza, jeśli zrobisz to w umiejętny sposób, moją sprawdzoną metodą 3 kroków.• JUŻ JEST ZA PÓŹNO… MINĘŁO ZA DUŻO CZASU OD ROZSTANIA New beginnings or old baggage? Four singles have one chance to reignite romance with an ex -- or leave the past behind for відомостіСхожеНезабаромQueer Eye: БразиліяУ цьому позитивному шоу бразильська Феєрична П’ятірка використовує свої знання про добробут, стиль, догляд за собою, дизайн і культуру, щоб змінити життя до небесПісля втрати чоловіка одинока матір приєднується до його банди крадіїв, аби уникнути залежності від батька — торговця краденими Hate ChristmasIn this Italian adaptation of the Norwegian series, a woman lies to her parents that she has a boyfriend, then must scramble to find one by щастя: Італійська телеафераПрослідкуйте шлях суперечливих продавчинь крему для схуднення, Ванни Маркі та Стефанії Нобіле, від їхнього успіху на телебаченні до шахрайства й тюремного ув’ намагається приховати своє скандальне минуле та велику таємницю від наслідного принца, з яким у неї починається несподіваний полум’яЗачіпки щодо вбивства брата приводять Пончо до пожежної команди. Приєднавшись до неї, чоловік знаходить кохання, родину… та серійного мій будинокДомовласники з усіх куточків США пропонують свої будинки на продаж чотирьом досвіченим інвесторам у нерухомість, сподіваючись укласти доленосну угоду прямо на до партнерстваНью-Йорк, елітна юридична фірма. Інґрід Ян намагається стати партнером, не зрадити власні принципи та розібратися з коханням, друзями й сімейними очікуваннями. Horrory można podzielić na różne gatunki i podgatunki, a jednym z nich jest tzw. found footage. To film stylizowany na znalezione nagranie amatorskie, a wydarzenia prezentowane są z perspektywy kamery należącej do jednego z bohaterów. Najsłynniejszym przykładem takiego gatunku jest bez wątpienia “Blair Witch Project”. Zobacz również: Jest niekwestionowanym mistrzem grozy. Zdradził, którego horroru nie był w stanie obejrzeć do końca Do tej samej kategorii można przypisać jeden z najnowszych horrorów, jaki w ostatnim czasie zadebiutował na Netflixie. Produkcja już okryła się złą sławą wśród widzów - po seansie wiele osób nabrało przekonania, że spadła na nie klątwa. „Powrót klątwy”. Nowy horror Netflixa przeraził widzów Mowa o horrorze zatytułowanym “Powrót klątwy” (“Incantation”). To tajwańska produkcja, która pojawiła się na Netfixie na początku lipca. O czym opowiada ten horror? Oto oficjalny opis fabuły: Sześć lat temu Li Ronan została przeklęta po złamaniu religijnego tabu. Teraz musi chronić swoją córkę przez konsekwencjami swoich czynów. Ale to nie koniec. Twórcy filmu podkreślają, że został on zainspirowany prawdziwymi wydarzeniami. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun tej produkcji. Jak na “Powrót klątwy” zareagowali widzowie? Wielu koneserów gatunku bardzo chwaliło ten tytuł. Właśnie skończyłem oglądać. Ten film znalazł się na mojej liście top 3 najlepszych horrorów wszech czasów. To zdecydowanie najlepszy horror, jaki widziałem. Straszy od początku do końca, nie ma w nim żadnych nudnych momentów. Horrory zazwyczaj nie robią na mnie wrażenia, ale ten naprawdę mnie wystraszył - pisali widzowie na Twitterze. Co więcej, niektórzy internauci stwierdzili, że po obejrzeniu tego filmu mają wrażenie, jakby sami zostali przeklęci. Właśnie skończyłem oglądać “Powrót klątwy”. Czy teraz sam jestem przeklęty? Ten film chyba rzucił na mnie klątwę. “Powrót klątwy” mnie przeraził. Czuję, jakbym po jego obejrzeniu został przeklęty. Oglądaliście ten film na Netflixie? Zobacz również: Obejrzała ponad tysiąc horrorów. Zdradziła, które przeraziły ją najbardziej Sparta Rotterdam wypuściła oficjalny komunikat o transferze Jonathana de Guzmána. Środkowy pomocnik, który przez ostatni czas występował w greckiej OFI Kreta, powrócił do Rotterdamu 12 latach rozłąki. Sparta nie musiała wydać na niego ani jednego mistrz Holandii związał się z doświadczonym piłkarzem umową na jeden sezon. Klub zapewnił sobie także opcję opcjonalnego przedłużenia współpracy na następne 12 młodu de Guzmán rozpościerał swoje skrzydła w szkółce Feyenoordu, czyli lokalnego rywala „Panów Zamku”. Po przebrnięciu przez wszystkie szczeble akademii wskoczył do pierwszej drużyny, stanowiąc o jej sile przez pięć 2010 roku rodowity Kanadyjczyk przeniósł się do RCD Mallorca. Tam jego talent dostrzegł Villarreal, który już przed sezonem 2011/2012 został nabyty za osiem milionów spędził dwuletni okres wypożyczenia w Swansea City, aż w końcu powędrował do SSC Napoli. W tym miejscu nie szło mu najlepiej, przez co był wypożyczany do Carpi czy Chievo kariera ożyła po przenosinach do Eintrachtu Frankfurt, z którym wywalczył Puchar Niemiec w kampanii 2017/2018. Przygoda z „Orłami” w jego przypadku potrwała do końca czerwca 2020 swoich najlepszych czasów, gdy występował w Premier League, zanotował też 14 występów w reprezentacji Holandii. Witam Was bardzo serdecznie. Chcialam zapytac o sytuacje jaka miala miejsce, kiedy wrociliscie do swoich bylych, np. po paru latach. Nie prosze o rady (mam ich juz naprawde dosyc ), ale o opis tego, co sie potem dzialo. Ja z moim "ex" nie jestem juz prawie 3 lata - to ja wczesniej zerwalam, on caly czas staral sie o powrot, teraz mysle powaznie nad tym, zeby wrocic. Opiszcie swoje sytuacje, bede bardzo wdzieczna, naprawde :) pozdrawiam serdecznie i czekam, bo juz wariuje powoli :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość 3 lata? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach tak, 3 lata temu rozstalismy sie. Nie chce tu sie rozpisywac, po prostu czekam na Wasze historie:) jesli ktos cos takiego przezyl i chcialby sie podzielic swym doswiadczeniem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Infekcja 23 Ja wrocilam do swojego ex po 5 latach. Wczesniej dlugo nie bylismy ze soba,teraz juz ponad 3 lata. Na poczatku bylo cudownie,jakbym go nigdy wczesniej nie znala a pozniej zaczely sie problemy,poznalismy sie lepiej. Jestesmy nadal ze soba ale przyszlosci dla nas chyba nie ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach no ja wczesniej bylam z moim ex 7 lat, wiec to kawal czasu. a co nie tak miedzy Wami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach hehe Znowu ta wrozka, ale nawet rozwazalam pojscie do wrozki :) jestem w totalnej kropce. Fajnie byloby posluchac Waszych historii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość ja wrocilam po okolo 2 miesiacach, na ..niecaly tydz.. znowu poszlo o to samo i jeszcze gorzej sie klocilismy, nie warto, lepiej szukaj innego:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach nie, nie znam takiego przypadku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Byliśmy razem rok, on mnie zostawił, bo to "nie była miłość". Wróciliśmy do siebie po 5 mcach, z tym, że robił podchody przez 3 mce żeby wrócić. Od tego czasu jesteśmy razem 3 lata, nie żałuję, bo widzę, że się czegoś nauczyliśmy. Oboje byliśmy wtedy szczeniakami, a teraz wszystko wydaje się dojrzałe. Ale gdyby mnie zdradził lub źle się o mnie wypowiadał, krytykował itp to nie wróciłabym do niego nigdy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Maciuś skarbie ;( moja historia jest pdoobna do Twojej, zrywałam z nim tyle razy, w końcu któregoś razu już mnie nie zatrzymywał.... nie jestesmy razem już od 8 miesiecy jakis czas temu modliłam sie wylam by wrócił, teraz jest mi to troche obojętne, ale niestety nadal go kocham i nie umialabym byc z kims innym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach powrot smakuje jak odgrzewany schabowy ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Ja byłam z moim ex 6 lat, potem się rozstaliśmy. Prawie rok bez siebie. On w tym czasie próbował być z inną, ja sama. Po roku wróciliśmy do siebie. Początek był cudowny, to tak jakbyśmy wszystko na nowo odkrywali... Po niecałym roku zdecydowaliśmy się pobrać. Jesteśmy już małżeństwem prawie 4 lata, mamy cudownego synka. Wiele nas to rozstanie nauczyło, może nie zawsze jest pięknie i kolorowo ale wiem że już bym bez niego żyć nie chciała Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach milo slyszec takie pozytywne wypowiedzi :) ciesze sie, ze ktos opowiada o swoich doswiadczeniach. Haslo typu "odgrzewany kotlet" jest juz chyba "przereklamowane", slychac je na kazdym kroku ;) pytanie do tych, ktorym sie nie udalo - co poszlo nie tak? Wrocily stare problemy? Zazdrosc, niepewnosc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki ja weszłam po raz drugi po latach 15 zostałam potraktowana dokładnie tak samo jak 15 lat temu. to hasło jest prawdziwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach wlasnie tego sie wiem , czy bylabym tak odwazna, aby zaryzykowac... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość jeżeli ciągle macie się w sercu i to uczucie wciąż w was żyje, to można spróbować - kwestia tego, czy to rozstanie nauczyło was tego, co powinno - jeśli tak, to może być dobrze - jak to niektórzy tu piszą, jeśli jednak nic się nie zmieniło - a można chociaż trochę to wybadać w rozmowach - to lepiej dajcie sobie spokój. Odgrzewane kotlety, bigosy i te same rzeki wsadź między bajki, bo reguły nie ma. Wszystko zależy od tego, jak został wykorzystany czas rozstania i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość masa myśli w głowie ja weszłam 2 razy do tej samej rzeki i żaluję bo to był błąd i mam nadzieje, że już nigdy więcej go nie powtórze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Ja mogę spróbować Bardzo ciekawy temat,ale jak się zorientować ,że w sercu ex coś się jeszcze często jest tak,że ludzie żałują swoich błędów i pochopnych decyzji,ale żadna ze stron nie przyzna się. To nie są łatwe spawy może i są tacy ludzie ,którzy by do siebie chcieli wrócić,ale urażone ambicje nie pozwalają im na to,bo niby kto miałby pierwszy wyciągnąć rękę. Szczególnie trudne jest to w sytuacjach gdzie relacje między exami nie są najlepsze. Ja mogę wrócić po dobrych kilku latach ,ale ex się nawet o tym nie śni,że stać by mnie było na coś takiego. Tego nikt nie przewidzi jakby sprawy się dalej potoczyły. Może ktoś coś doradzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość dzis hmm... byłam w takiej sytuacji. 3 lata razem, 2,5 roku przerwy, w tym czasie obydwoje byliśmy w innych związkach. teraz mija rok odkąd znów jesteśmy razem. nie jest idealnie, ale mogę powiedzieć, że naprawdę dobrze, oboje wiemy, że skoro po 2,5 roku braku kontaktu jednak wróciliśmy do siebie, to nie jest to już "szczeniackie zakochanie". Nie żałuję powrotu, nie będę żałowała nawet jeśli się rozstaniemy. taka ponowna próba była nam potrzebna, być może się uda, a jeśli nie - cóż myślę, ze bardziej bym żałowała, gdybym nie spróbowała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość violuska26 ja wrocilam po 6 latach i zaluje bo po 2 latach jest znowu beznadziejnie:/ a na dodatek zaszlam w ciaze i urodzilam dzidziusia:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach dzieki wszystkim za odpowiedzi! ja zerwalam te pare latek temu, nie chcialam utrzymywac kontaktu - odcielam sie calkowicie. Mimo tego, pamiec o nim towarzyszyla mi na co dzien... Tez bylam w innym zwiazku. On jest teraz, ale rozmawialam z nim - dziewczyne ma bardzo w porzadku, ale "to chyba nie jest to...". Powiedzialam, ze nie bede rozbijac niczyjego zwiazku, on jednak nalega na spotkanie. Dlatego mam dylemat. My juz rozstawalismy sie z 4 razy (ale na krotko!), zawsze wracalismy do siebie po tygodniu... Dlatego tak sie odcielam, calkowicie - mimo tego po AZ 3 latach nie wytrzymalam i napisalam... To moja jedyna milosc. Nie twierdze, ze bez niego nie dam sobie rady - jednak wiem, ze dalej bede tesknic, latami. Moze zaryzykowac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Ja mogę spróbować - a moze porozmawiaj z nim? Zadzwon, napisz? Ja mam troche inna sytuacje, moj ex pisal do mnie przez cale 3 lata, co pare miesiecy (Czasem milo, czasem w zlosci) - wiem, ze dalej o mnie pamieta. Sprobuj nawiazac z nim kontakt, a noz widelec?? Takie sprawy po kilku latach sa niezwykle trudne, wiem!!!! Ale moze warto zaryzykowac, zeby keidys nie pluc sobie w twarz i powiedziec SPROBOWALAM. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach chyba sama sobie odpowiedzialam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach wróciliśmy do siebie. na razie jest ok, na razie sie staram troche dystansować , myśle czy dobrze zrobilismy. stara się. mam nadzieje że bedzie dobrze, że nam wyjdzie... bo nie przestałam darzyć go uczuciem. (trudno tak być ze sobą...bez siebie nie jest lżej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Liryka, a ile wczesniej byliscie ze soba i ile lat byliscie osobno? Chwilami czuje sie szczesliwa - myslac, ze moze nam sie udac. Ale potem od razu przychodzi zwatpienie. Dodatkowy minus - mieszkamy w innych panstwach, wszystko wydaje sie z gory skazane na niepowodzenie... A jednak milsoc i tesknota zostaja, po tylu latach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość gtrftghygtf Mnie najbardziej uderza w tym co tu niektorzy pisza ze w miedzyczasie byliscie w innych zwiazkach a potem nagle wam sie wlaczyly stare uczucia i nawet nie myslicie co bedzie czul obecny partner tylko klapki na oczach i czy wrocic do eks czy nie. Ja bym sie czula dziwnie gdyby moj byly mial dziewczyne a za jej plecami pisal do mnie ze za mna teskni i chce wrocic. Nie wiem czy bym potrafila zaufac komus takiemu. To w sumie wygodne, facet sie rozstanie, poprobuje sobie z innymi laskami a potem wraca na stare smieci. Nie chce uogolniac bo oczywiscie roznie to bywa, czasem czlowiek potrzebuje kopa w dupe na otrzezwienie albo jakiegos porownania z innymi, ale nie chcialabym byc na miejscu tych osob ktore sa "na zastepstwo" . Powracajac do tematu: Nie szukaj odpowiedzi na forum,to Ty sama musisz czuc czy warto wrocic czy nie. Kazdy ma tak naprawde inna sytuacje i wyciaganie sredniej z odpowiedzi innych nie jest najlepszym sposobem na podejmowanie decyzji. Tekst o rzece i kotletach jest juz tak wyswiechtany ze zeby bola. Tu nie chodzi o to zeby nie wracac do dawnego zwiazku, chodzi o to ze tak jak rzeka zmienia swoj nurt, tak my tez sie ciagle zmieniamy i nie jestesmy juz tymi samymi ludzmi co wczesniej. Tak naprawde powrot moze byc udany,ale chyba tylko w sytuacji kiedy ludzie cos zrozumieli i sa w stanie zmienic rzeczy ktore byly zle. Ale nie zawsze da sie zmienic. Jesli nie bylo miedzy wami jakichs ogromnych awantur i diametralnych roznic w podejsciu do zwiazku czy wspolnego zycia to spotkaj sie,sprobuj. Zreszta po tym co piszesz widac ze jednak chcesz sprobowac :) Powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Ja mogę spróbować aureliazkrk - Ty masz jakieś szanse i w Twojej sytuacji warto próbować ,a odległość nie jest wielką przeszkodą i to można jakoś pokonać. Dziękuję za poradę ,ale moja sytuacja nie jest prosta dlatego,że z powodu urazów nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Oboje sobie dobrze radzimy osobno ,ale załatwić coś razem wspólnie to jest prawie nie do przejścia. Wiem,że nie zawsze da się coś w bardzo długim związku,ale wspomnienia bardzo często wracają i jakaś taka zawiść i złość też z czasem mija. Jestem ciekawa co myśli i czuje taki mężczyzna,który w mgnieniu oka zawalił swoje i cudze życie. Wiem , że były ex bardzo żle znosi samotność i ciągle czegoś szuka ,ale wszystkie znajomości u niego kończą się zawsze niepowodzeniem. Ze mną jednak wytrzymał 20 lat i nie było najgorzej. Nie zależy mi na wielkim powrocie ,ale ,żeby relacje między nami chociaż były koleżeńskie. Sama tego nie ugryzę chyba przydałby się jakiś mediator. Nie jest w życiu prosto...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość parram parram mały off top: nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.. ludzie zrozumcie w końcu, co oznacza to powiedzenie. cytując Malinowskiego: "Heraklit był więc przekonany o zmienności i zjawiskowości rzeczy w przyrodzie. Ów obraz zmienności stanowiła dla niego rzeka. Głosił, że wszystko płynie („Panta rhei), że nic nie trwa i nie stoi w miejscu oraz że „niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki, bo już inne napłynęły do niej wody. I taki jest właśnie sens Heraklitowych słów Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki, przerobionych u nas na Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki rzeka nigdy nie jest taka sama, gdyż ciągle się zmienia, płynąc. W owym sformułowaniu chodzi więc o rzekę i tylko o nią, a nie o nas, o to, czy mamy do niej wejść drugi raz czy nie." Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach Gość Niby to ta sama rzeka, ale jej nurt się zmienia i to już nie jest ta sama rzeka. Mówią ,że podgrzewany obiad już nie smakuje taka samo ,ale inni mówią ,że podgrzewany obiad ma lepszy aromat. Znam takich ,którzy wrócili i żyje im się nie warto próbować,żeby móc ocenić czy warto było lub nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach

powrot do ex po latach